Frużelina wiśniowa

Frużelinę wiśniową jadłam kilka lat temu jako dodatek do gofrów. Była tak dobra, że do dziś pamiętam jej smak. Postanowiłam więc zrobić swoją, domową frużelinę. Przygotowanie frużeliny wiśniowej jest bardzo proste, wystarczy nieco cukru i mąki ziemniaczanej. Taki gęsty "kisiel" jest doskonały do deserów, naleśników, placuszków, gofrów, dekoracji ciast i do wyjadania prosto ze słoiczka. A co najważniejsze - można ją długo przechowywać.


1 kg. wiśni (bez pestek)
0,5 kg cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 szklanki zimnej wody



Wiśnie umyć i wydrylować, a następnie włożyć do garnka, najlepiej z grubym dnem. Zasypać cukrem i pozostawić na ok. godzinę, aż puszczą sok. Następnie wiśnie doprowadzić do wrzenia, pogotować przez ok. pół godziny na wolnym ogniu. 

Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w zimnej wodzie, wiśnie zdjąć z ognia, wlać wodę z mąką ziemniaczaną, dokładnie rozmieszać i ponownie zagotować przez ok 3-5 minut (jeśli frużelina jest zbyt rzadka można dolać jeszcze mąki z wodą).

Gorącą frużelinę wkładać szybko do wyparzonych słoiczków i ustawiać do dnem do góry. Nie należy już pasteryzować.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Wilczkowy Świat , Blogger