Ciasto Fale Dunaju

To ciasto jest pyszne o każdej porze roku. Uwielbiam je z wiśniami i masą budyniową, ale równie pyszne jest z innymi owocami, nawet bez masy. Jest doskonałe na specjalne okazje, ale może być też świetnym dodatkiem do herbaty. Na pewno posmakuje tym, którzy jeszcze go nie znają.


Ciasto:
4 jajka
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki oleju
3/4 szklanki mleka
2 szklanki mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
2 łyżki wody lub mleka
1,5 łyżki kakao
wiśnie (mrożone lub świeże)

Masa:
0,5 l. mleka
budyń waniliowy z cukrem
250 g. masła
1 łyżka cukru waniliowego

Polewa:
tabliczka czekolady deserowej lub gorzkiej
1 łyżka masła
1 łyżka mleka (opcjonalnie)



Ciasto: Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier, żółtka, olej, mleko i dalej ubijać. 

Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać, powoli wsypywać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać szpatułką. 

Ciasto podzielić na pół. Do jednej części dodać wodę lub mleko i kakao. Delikatnie wymieszać.

Do foremki wyłożonej papierem do pieczenia wlać ciasto jasne. Na wierzch delikatnie wlać ciasto ciemne. Na ciemne ciasto wyłożyć wiśnie lekko je dociskając. Piec ok. 40 minut w 180 stopniach. Wystudzić.

Masa: Ugotować budyń, wystudzić.

Masło utrzeć na puszystą masę, dodawać do niego po łyżce wystudzonego budyniu i miksować do uzyskania jednolitej konsystencji. 

Na wystudzone ciasto wyłożyć masę budyniową i zostawić na kilka godzin w lodówce, aby masa zastygła.

Polewa: Czekoladę z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej. Jeśli polewa będzie zbyt gęsta lub nam się zważy dodać łyżkę mleka i dokładnie rozmieszać. Wyłożyć na zastygnięty krem.




10 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo zachęcająco. Kiedyś moja mama robiła go bardzo często. Muszę Jej przypomnieć o fale dunaju, a najlepiej sama przygotować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samemu najlepiej, bo potem satysfakcja gwarantowana! :)

      Usuń
  2. W zasadzie tego cista nigdy nie jadłam. Przewijał mi się tylko przepis w zeszycie, ale jakoś nie zabrałam się za jego wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda wyśmienicie.Uwielbiam ten przepis,bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo nie robiłam, choć przepis już od dawna był w zeszycie. A jak w końcu zrobiłam to teraz cyklicznie musi się pojawić raz na jakiś czas :)

      Usuń
  4. Kocham wiśnie, ale najczęściej dodaję do piernika :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już wiem co zrobię na urodzinowe kinder part córy w niedzielę :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Wilczkowy Świat , Blogger